Przeczytaliśmy i dzielimy się wrażeniami
02.06.2011 r.
Witajcie
Przypominam, że każdy z Was, drodzy Internauci, może tworzyć tę stronę razem z nami. Jeżeli przeczytałeś jakąś ciekawą książkę i chciałbyś zachęcić innych do jej przeczytania napisz do nas jej tytuł, autora i krótką notkę dlaczego warto ją przeczytać.
andrzej@franciszkanska4.pl
14.10.2011 r.
źródło: www.merlin.pl29.10.2011 r.
Uwolnić serce. Dla tych, którzy dorastali w rodzinach z problemami. Książka dwóch zakonnic ze Stanów Zjednoczonych: R. Callahan i R. McDonnell.
Z okładki
Niezaspokojone potrzeby z dzieciństwa mają wielki wpływ na nasze życie. Autorki książki zwracają uwagę na problemy dorosłych, którzy wychowywali się w rodzinach obciążonych przez chorobę, stres, przemoc oraz małżeńskie bądź materialne trudności. Dają czytelnikom narzędzia, które pomagają przezwyciężyć izolację, wstyd i ból, jakich być może dziś doświadczają. Ukazują także drogę do uzdrowienia ran wyżłobionych w sercach przez doznane kiedyś krzywdy. Ten praktyczny, napisany z ogromną wrażliwością podręcznik przeprowadzi dorosłych, którzy dorastali w rodzinach z problemami, przez proces uzdrowienia, ku doświadczeniu pełni i pokoju.
Moja opiniaZacząłem czytać tę książkę, ponieważ zaciekawiła mnie okładka i tytuł. Jednak kiedy przeczytałem pierwsze strony zrozumiałem, że muszę przeczytać ją całą. Jednak jest to książka, której nie da się przeczytać za jednym „posiedzeniem”. Warto rozłożyć sobie jej czytanie na etapy (zgodnie z podziałem na rozdziały). Ja znalazłem w tej książce nie tyle pomoc jaką mają często poradniki psychologiczne, ale mocno zaakcentowany głos Boga, który daje swoje rady każdemu człowiekowi. Po tę książkę nie muszą sięgać jedynie ci, którzy, jak mówi podtytuł, dorastali w rodzinach z problemami. Polecam ją każdemu, kto chciałby rzucić nowe światło na swoje codzienne życie.
Z okładki
Może być ich pięć, cztery lub sześć. Zazwyczaj są traktowane na równi z Dekalogiem. Wymagają jednak aktualizacji i interpretacji; zmienne w treści i formie, w czasie i przestrzeni. Pięć przykazań kościelnych!
Opuszczenie niedzielnej Mszy oznacza pójście do piekła? Praca i zakupy w hipermarkecie w święta – grzech śmiertelny? Post we wszystkie piątki? Obowiązkowa taca? A jeśli nie, to co?
Co pewien czas Kościół próbuje określić minimum obowiązków katolika. Ta książka – Pięć słów Kościoła – pomaga zrozumieć obowiązujące w Polsce przykazania kościelne. Wskazuje na wielowątkowość interpretacji i ich służebną rolę wobec przykazań Bożych.
Moja opinia
Prezentowana książka jest szansą na zrozumienie czym tak naprawdę są przykazania kościelne. Odpowiada na wiele wątpliwości jakie z nimi się wiążą. Odnaleźć w niej można zarówno historię powstawania przykazań, jak i ich przełożenie i wytłumaczenie na dzień dzisiejszy. Książkę tę polecam nie tylko osobom, które chcą pogłębić swoją świadomość przykazań kościelnych, ale także każdemu kto może ich jeszcze w swoim życiu nie odkrył. Pokazuje ona ich wartość i głębie. Po lekturze tej książki na pewno każdy kto traktował je bardzo formalnie, zmieni o nich swoje zdanie.
17.12.2011 r.
Raport o stanie wiary w Polsce Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski Arcybiskup Józef MIchalik w rozmowie z Grzegorzem Górnym i Tomaszem P. Terlikowskim Z okładki CAŁA PRAWDA O POLSKIM KOŚCIELE!Publikacja bez precedensu. Po raz pierwszy spotykamy się z całościową, odważną, a momentami szokującą oceną stanu wiary w Polsce. Arcybiskup Józef Michalik jako Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w sposób śmiały i niezwykle przekonujący rysuje dziś i jutro polskiego Kościoła.
Arcybiskup mówi:Książka na którą czekałem i myślę, że wielu z nas czekało! W bardzo pozytywny sposób, nie unikając trudnych tematów, ks. abp Józef Michalik opowiada o sytuacji katolików w Polsce.
W testach psychologicznych są umieszczane tzw. pytania odkłamywacze, aby sprawdzić autentyczność odpowiedzi. Uważam, że książka ta jest swoistego rodzaju odkłamywaczem tego co nagłaśnia się w środkach społecznego przekazu o Kościele. Polecam każdemu kto nie karmi się tylko kreowaną w mediach rzeczywistością, ale szuka prawdy.
06.03.2012 r.
Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu... Te słowa są zapewne znane nam wszystkim. Z identyfikacją ich autora raczej nie mamy problemu, ale kim jest ów dostojny Teofil? Michael O’Brien, pisarz ikon, malarz i powieściopisarz maluje przed nami niezwykłą panoramę starożytnego świata, świata któremu przyszło zmierzyć się z czymś dotąd niespotykanym: ze Słowem, które stało się ciałem. Autor w bardzo sugestywny sposób przedstawia konfrontację świata greckiej filozofii, reprezentowanej przez tytułowego Teofila a młodym chrześcijaństwem, którego symbolem jest Łukasz, autor ewangelii. Teofil jest sceptykiem, przybranym ojcem Łukasza. Poruszony wstrząsającymi doniesieniami o „Christosie”, otrzymywanymi od ukochanego syna, obawiając się, że zatraci się on w tym młodzieńczym uniesieniu, Teofil, grecki lekarz i agnostyk, udaje się w podróż morską w poszukiwaniu Łukasza. Chce przywieźć go do domu. Jest przerażony, że ta śmiertelna iluzja całkowicie pochłonęła syna, że jego uwagę zaprzątnęły niesłychane historie związane z osobą Jezusa z Nazaretu, człowieka, który wywołał wiele kontrowersji w całym Imperium Rzymskim…13.12.2012 r.
Każdy ma swój własny, osobisty charyzmat. Każdy otrzymał od Boga specjalne dary, które powinien odkryć, pielęgnować i nimi żyć. Przypomina o tym ks. bp Grzegorz Ryś w swej książce „Brat Albert”. Chociaż piszę ją historyk Kościoła to, nie jest ona biografią świętego, ani kroniką jego życia. Jest ukazaniem duchowej drogi jaką Adam Chmielowski musiał przejść aby odkryć w sobie głos BOGA. Sama postać brata Alberta, człowieka – idealisty, Polaka – patrioty, utalentowanego artysty, potem brata i założyciela zgromadzenia Albertynów dla wielu z nas może być niezwykle bliska. Tak jak my szukał on w sobie największego bogactwa, ukrytego skarbu, który w końcu odkrył i był nim BÓG. Dobrze podsumowują tą sytuacje jego słowa: „Głupi jest kto ma źródło pod nosem, a pije z konewki!”. Książka pozwala nam odkryć osobisty charyzmat brata Alberta. Jest on zawarty w trójkącie na którego wierzchołkach znajdują się rady ewangeliczne, walka z pokusami oraz pomoc bezdomnym i ubogim. Rady ewangeliczne i ich rozumienie czerpał od św. Franciszka, a zwłaszcza z Testamentu. Walka z pokusami wzorowana na Ostrożnościach św. Jana od Krzyża. Pomoc bezdomnym na przykładzie św. Wincentego a Paulo. Biskup Grzegorz Ryś używając prostych zdań trafia w samo sedno procesów zachodzący w człowieku, Kościele i świecie. Odwołując się do duchowości wymienionych wyżej świętych podaję gotowe recepty na rozwiązanie problemów trapiących współczesnego człowieka, niezależnie czy jest nim zakonnik czy osoba świecka. br. Łukasz P.