Wczoraj w godzinach wieczornych tzn. o 19:30 – no dobra wczesno wieczornych 🙂 nasza wspólnota świętowała tradycyjne andrzejki.
Jak co roku, tak też i tym razem, za przygotowanie tego wspólnotowego spotkania odpowiedzialny był kurs III. Bracia z tego kursu postanowili, że tym razem cała zabawa będzie lekko stuknięta. Dlatego też dekoracja sali, jak i cały program artystyczny były lekko stuknięte. Oczywiście w czasie zabawy nie mogło zabraknąć przeróżniastych skeczy i zabaw. Tym razem były to casting do zespołu „Fioretti” z nieśmiałym metalowcem o pseudonimie „Dziki”, fanem disco polo i byłym chórzystą, oczywiście wszystko w lekko stukniętej atmosferze. Następnie mogliśmy zobaczyć lekko stuknięty odcinek „Familiady” i „Miliarderów”. Na koniec czekało nas spotkanie na egzaminie w dość lekko stukniętej atmosferze.
Myślę, że można śmiało powiedzieć, że wszyscy świetnie się bawili i „zrywali boki” ze śmiechu. Nie było na sali osoby, która by nie dała się porwać tej lekko stukniętej atmosferze jak tam panowała. A i mi chyba się ona udzieliła bo dość dużo tutaj o niej pisałem 🙂

Zapraszam do galerii.
2
super
jesteście stuknięci 🙂
napewno pozytywnie :))