W przeddzień rozpoczęcia Wielkiego Postu nasza wspólnota seminaryjna zgromadziła się na tradycyjnych wspólnych „ostatkach”. Jak co roku gospodarzami zabawy byli bracia z kursu II.

imprezę prowadził szef kursu II - br. Łukasz
imprezę prowadził szef kursu II - br. Łukasz

Nasi bracia zaprosili nas na „wesele”… Trzeba przyznać, że para młoda była dosyć oryginalna. Z resztą, zobaczcie sami:

Nic dodać, nic ująć - Sto lat młodej parze! (choć można słusznie podejrzewać, że jej żywotność będzie krótsza)
Nic dodać, nic ująć - Sto lat młodej parze! (choć można słusznie podejrzewać, że jej żywotność będzie krótsza)

Nie zabrakło też spojrzenia z przymrużeniem oka na naszą codzienną rzeczywistość. Na środek wywołani zostali również nasi wychowawcy, którzy zmierzyli się z braćmi klerykami w „Familiadzie”…

przedstawiciele dwóch "rodzin" w napięciu oczekują na pytanie
przedstawiciele dwóch "rodzin" w napięciu oczekują na pytanie

Cała wspólnota miała  tego wieczoru ubaw po pachy.

brać seminaryjna przy biesiadnym stole
brać seminaryjna przy biesiadnym stole

Następne takie  spotkanie dopiero podczas najbliższych „andrzejek”, a więc za „ładne” pół roku…

Obszerniejsza fotorelacja z tegorocznych ostatków znajduje się w galerii.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.