Przyszła kolej na pierwszą Waszą propozycję. Prezentujemy książkę, do której przeczytania zachęca Maciek.

„Pierwszy dzień po śmierci”
Joao Cesar das Neves.
Recenzja z jednej z księgarni internetowych:
Autor „Pierwszego dnia po śmierci” zaprasza Czytelnika w podróż… w Zaświaty. Razem z głównym bohaterem zwiedzamy tajemniczą stację kolejową, poznajemy jego Anioła Stróża, walczymy z pokusami złośliwych demonów i doświadczamy niezmierzonej miłości Chrystusa. Obserwujemy walkę dobra ze złem, wybory dokonywane przez różne osoby i przemianę wewnętrzną, którą przeżywają, doświadczamy względności czasu i przestrzeni, doznajemy zachwytu nad wielkością i doskonałością dzieł Bożych. Jednak ta niezwykła
podróż nie tylko zachęca nas do refleksji na temat ostatnich chwil ludzkiego życia na ziemi i do zastanowienia się, co czeka każdego z nas po śmierci i od czego zależy zbawienie duszy.
Autor każe swoim bohaterom omawiać także najważniejsze prawdy wiary chrześcijańskiej, a także przybliża czytelnikowi myśl św. Tomasza z Akwinu i postaci wielkich świętych Kościoła.”
recenzja pochodzi ze strony: http://bonito.pl/ksiazka/0000227920.html
Opinia własna:
Choć tytuł brzmi dość poważnie, to moim zdaniem powieść jest bardzo optymistyczna. Tak jak pisze w powyższej recenzji, to co się przebija na pierwszy plan, to bardzo mocne doświadczenie miłości Boga do człowieka. Całość utrzymana w konwencji naocznej relacji człowieka, który zakończył swoją ziemską wędrówkę.
Naprawdę polecam.
6
I ja polecam. Książkę przeczytałam w 2005 roku, mamy już 2010, a ja ciagle trwam myślami w obrazie przedstawionym w tej książce. Zaskoczyło mnie wiele rzeczy, nie jest to leciutka lekturka, nie bełkot ezoteryczny, ale rzeczowa opowieść o tym co sobie możemy zafundować po śmierci. Bo dużo zależy od nas, naszego wyboru. Po przeczytaniu książki uważam na to o czym marzę i jak sobie projektuję przyszłość.
Widzę, że nakłady w księgarniach są wyczerpane, ale może gdzies jeszcze ją znajdziecie.
Ja swój egzemplarz oddałam przyjaciółce, ona swojej mamie, gdzie teraz jest? Pewnie w rękach kogoś kto potrzebuje konkretnej podpowiedzi jak to tam będzie.
Polecam
Ja również polecam..książka jest rzeczywiście świetna.
Książka nadaje nowego spojrzenia na wiarę, nasze ziemskie życie i jego sens. Każdy rozdział przynosi nowe refleksje. Konwencja książki pozytywnie zaskakuje. Polecam wszystkim tę lekturę.
Muszę zdobyć tą książkę dla pewnej osoby , nie musi być nowa. proszę o kontakt
WITAM,
owszem dosyć ciekawie Autor nakreśla nas ludzi w obliczu niewiadomej, bo życie wieczne jest niewiadomą dokąd tam się nie znajdziemy. Czytając książkę odnosiłam się myślami do Pisma Sw. bo tam o tych rzeczach wszystko jest napisane. Aby przestawić swoje życie na właściwe tory i osiągnąć komunię z Bogiem każdy z nas potrzebuje innego głębszego poznania albo powieści. Poczytajcie nt. życia po tym życiu u św. Anna Katarzyna Emmerich Tajemnice czasów ostatecznych. To nie jest powieść ale coś więcej polecam. Po przeczytaniu tej książki nawet Melchior Wańkowicz nie rozjaśnia prawdy o wieczności.
Dzień po śmierci to poszukiwanie w wyobraźni ludzkiej co jest ważne a co ważniejsze aby żyć w miłości z Bogiem-Miłością, to zdanie sobie sprawy, że warto żyć inaczej bo czeka nas po tej „chwili” cała wieczność w komunii z nami i Stwórcą.
Polecam po tej powieści Anne Katarzynę
Książka pozostawia ślad na całe życie. Daje wiele nadziei dla człowieka ,bo to jest książka o Bożym Miłosierdziu, które nie zostawia nas samych. Tylko od nas zależy jak na tę Bożą Miłość odpowiemy. Polecam.