Tym razem pragnę zaprezentować Wam znakomitą książkę jezuity o. Fabiana Błaszkiewicza, zatytułowaną Przyczajony Chrystus, ukryty Bóg – czyli o sekrecie „Bożej paranoi”

okładka
okładka

Z okładki

Książka, którą właśnie trzymasz w ręku, została napisana w jednym celu: aby wprowadzić Cię w nowe rejony modlitwy osobistej. Niezależnie od tego, jak długo trwa Twoja przygoda z wiarą – czy Twoje nawrócenie miało miejsce zaledwie parę tygodni temu, czy jesteś wiekowym i doświadczonym mnichem – Bóg znowu chce Cię zachwycić. Chce – i potrafi! – poprowadzić Cię od przygody do przygody.

Oczy mogą Ci się otworzyć ze zdziwienia już przy niektórych, cytowanych tutaj, fragmentach Pisma Świętego. Poważnie. Nawet jeśli znasz Biblię na wylot, odkryjesz z przyjemnością, że ta wspaniała Księga wciąż ma Cię czym zaskoczyć. I nie chodzi tylko o samo Słowo, lecz także ukryte w nim znaczenie i moc. Możesz to nazwać „skutecznym czytaniem”. To znaczy? Ty czytasz, a zmiany, których pragniesz, dokonują się w Tobie niepostrzeżenie, ale na trwałe, ponieważ działa w nich Boża siła.

 

Moja opinia

Książka ta jest jak dla mnie znakomitym podręcznikiem do pogłębienia stanu mojej osobistej modlitwy. Napisana jest w bardzo specyficzny sposób, który nie wszystkim może odpowiadać, kiedy chociażby autor zachęca do tego, aby się nie modlić.

Podział książki na siedem kolejnych rozdziałów, które odpowiadają kolejnym siedmiu dniom czytania, pozwala na przeprowadzenie znakomitych rekolekcji o modlitwie. Tym bardziej, że rozpoczęliśmy już Wielki Post, kiedy to modlitwa jest tak bardzo ważnym elementem naszej ludzkiej rzeczywistości.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.