Zapewne wielu, albo nawet wszyscy, widzieli ten film, a ta scena zapadła każdemu głęboko w serce.
Ale czy nie warto przypominać sobie czym był i ciągle jest ten największy z możliwych dowodów miłości Boga do człowieka, jeśli nie otwarciem nam bram do Nieba i deszczem łask!